Dzisiaj odbywa się już 23. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dla większości polskiego społeczeństwa jest to powód do radości, świętowania i do dumy.
WOŚP poza swoją ogromną zaletą, którą znamy wszyscy, a jaką jest wyposażenie szpitali w niezbędny sprzęt medyczny na najwyższym światowym poziomie i szkoleniu ludzi (zwłaszcza młodzieży) w zakresie między innymi udzielania pierwszej pomocy, ma jeszcze inne zalety, jak np. budowanie zaufania i kapitału społecznego. WOŚP daje nam coś, niezwykłego – poczucie wspólnoty. Tego dnia każdy z nas może pomóc, razem możemy zrobić coś, czego nikt z nas nie może zrobić indywidualnie. Nie da się nie zauważyć, że tego dnia ludzie są dla siebie milsi i zdecydowanie częściej się uśmiechają. Jerzy Owsiak udowadnia, że obdarowywanie innych i niesienie pomocy daje szczęście.
Tą świąteczną atmosferę jak co roku starają się zniszczyć prawicowe media i niestety również część duchownych, którzy powinni być bardziej wrażliwi na krzywdy i choroby bliźnich. Skąd ten spektakl nienawiści? Oczywiście z zazdrości. Z zazdrości o to poczucie wspólnoty (którego Kościół nie potrafi zbudować) i z zazdrości o pieniądze, które w tą jedną niedziele w roku częściej trafiają do puszek z serduszkami niż na kościelną tacę.
Nienawidzący WOŚP starają się zarazić swoją nienawiścią innych – jedni głoszą, że WOŚP to zło z kościelnych ambon, inni rozdając ulotki, jeszcze inni organizują akcje na facebook’u w których namawiają, żeby nie dawać pieniędzy na Orkiestrę tylko na Caritas. Czasem posuwają się jeszcze dalej i np. wmawiają ludziom, ze dawanie pieniędzy na Orkiestrę to grzech, z którego należy się wyspowiadać. Znane są również przypadki księży, którzy donosili Policji na wolontariuszy WOŚP, twierdząc, że Ci zbierali pieniądze na terenie Kościoła i żądali ich ukarania.
W celu przekonania innych do swoich racji przeciwnicy WOŚP używają nieprawdziwych informacji, szczególnie tych mówiących o finansach Orkiestry. Kłamią oni, że pieniądze zebrane na finałach WOŚP są wykorzystywane do finansowania Wodstoosku, albo do innych celów i nie trafiają do potrzebujących.
We wpisie „Gramy do końca świata i jeden dzień dłużej” z zeszłego roku przedstawiłem wiele mitów na temat Orkiestry podawanych przez jej przeciwników i je obaliłem – możecie go przeczytać pod tym linkiem:
http://ryfinski.blog.pl/2014/01/11/gramy-do-konca-swiata-i-o-jeden-rok-dluzej/
Ministerstwo Pracy, które jest zobowiązane do nadzorowania rozliczeń organizacji charytatywnych zapewnia, że WOŚP około 92% uzbieranych przy okazji finałów pieniędzy przekazuje na pomoc innym. Pozostałe 8% to koszty administracyjne, w tym organizacja finału, czyli wydrukowanie milionów serduszek, plakatów, setek tysięcy kartonowych puszek itp. Ministerstwo Pracy podkreśla, że jest to jeden z najwyższych wyników wśród fundacji i stowarzyszeń, jeśli chodzi o stosunek kosztów do wartości przekazywanej pomocy.
Na szczęście Jurek Owsiak i wszyscy wolontariusze zaangażowani w akcje WOŚP nie przejmują się oskarżeniami przeciwników Orkiestry i zapewniają, że będą grali „do końca świata i jeden dzień dłużej” i wciąż działają. Aby rozwiać wątpliwości, tych, którzy nie są pewni jak rozlicza się Orkiestra jej organizatorzy publikują wszystkie sprawozdania finansowe, listy zakupionych sprzętów itp. Założyli również stronę internetową
http://nacoidamojepieniadze.wosp.org.pl/
na której możemy wpisać kwotę ofiarowaną przez nas w ostatnim finale i sprawdzić jaki procent całej zbiórki stanowiła nasza darowizna, oraz jaka część tej kwoty została przekazana na poszczególne cele (zakupy dla oddziałów geriatrycznych, zakupy dla oddziałów neonatologicznych, programy medyczne, edukacyjny i pomoc indywidualną, zakupy dodatkowe dla szpitali, koszty obsługi finału WOŚP).
Rozbawił mnie niedawny wpis Ministerstwa Edukacji Narodowej na Twitterze, gdzie chwalili się, iż wspierają WOŚP – wystawiając na aukcję próbny egzemplarz elementarza za chyba 100zł, Odpisałem, że wspierają Kościół nie WOŚP, bo przekazują na pensje dla katechetów blisko 1 500 000 000 złotych każdego roku, ale tym się na twitterze jakoś nie chwalą.
Jak co roku wspieram akcję WOŚP i Was również do tego zachęcam. W tym roku poza wrzuceniem pieniędzy do kilku puszek wystawiłem także z tej okazji aukcje, na której można wylicytować zaproszenie na wspólne zwiedzanie Sejmu i obiad w moim towarzystwie.
Źródło grafiki: www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1350277,23-Final-Wielkiej-Orkiestry-Swiatecznej-Pomocy-Zbiorka-na-leczenie-dzieci-i-seniorow